Tinder. Podręcznik użytkownika (6): Tinder uczy, Tinder radzi, Tinder nigdy cię nie zdradzi (Cz. 2)

Joanna Lech

Tinder jako źródło cierpień, najbrutalniejsza aplikacja randkowa, eksperyment socjologiczny dla opornych, strata czasu, najczęstsza przyczyna samobójstw, rozwodów i chorób wrzodowych żołądka w Polsce. Oraz najfajniejsza gra na telefon, jaka kiedykolwiek powstała.

Niektórzy użytkownicy jednak zdają się nie wiedzieć, jak właściwie z niego korzystać. Poniższy cykl ma na celu w jasny sposób przybliżyć to zagadnienie. Enjoy!

 

 

 

Tinder. Podręcznik użytkownika (6): Tinder uczy, Tinder radzi, Tinder nigdy cię nie zdradzi (Cz. 2)

 

W poprzednim odcinku przedstawiłam kilka i jeden sposobów na to, jak skutecznie zniechęcić do siebie innych użytkowników Tindera poprzez propagowanie treści, które niezbyt współgrają z przeznaczeniem apki. A właściwie w ogóle nie współgrają, ponieważ nawiązują do tematów tak nieciekawych, jak polityka, egzystencja, całki, poziom czytelnictwa, higiena osobista oraz poezja (niekoniecznie w tej kolejności).

Czyli właściwie są kompletnie z dupy.

Dlatego w dzisiejszym odcinku zaprezentuję jeszcze bardziej niezawodne metody na masowe usunięcia z tinderowych par, nie odbiegając od tak ciekawych tematów, jak np. wspomniane dupy.

Albo i lepiej.

Po pierwsze, moda.

 

 

Tak, #faszyn rządzi polskim Tinderem. Wiadomo, że nie ma nic bardziej stylowego niż – całe na palcach i czyste w poziomie – skarpety w tak modne w tym sezonie różowo-żółte paski.

 

 

 

Lub ewentualnie w gwiazdeczki. #stylówa

 

 

Nieciekawie robi się, gdy do skarpet zapomnisz klapeczek Kubota, albo – o zgrozo! – masz zły dzień i źle dobierzesz nie tylko ocieplane, wełniane gacie od babci pod ogórkową...

 

 

… Ale, co gorsza, przypalone z jednej strony, a zupełnie zamrożone w środku, poświąteczne krokiety – pod kolor spinek do krawata, spinek do mankietów i pod kolor porannego oddechu.

 

 

Każdemu się zdarza.

 

 

Tak jak i gorączka sobotnich zakupów.

 

 

Tinder najlepszym punktem wymiany poglądów religijnych, ubrań, szminek i innych płynów ustrojowych.

 

 

Ej, spoko, każdy tak robi, że wciska stópkę w mniejszy rozmiar, inaczej wygląda jak jebana łódka.

Z cyklu: A także inne ogłoszenia nietowarzyskie: gdy akurat szukasz chętnych do wspólnej rekreacji typu wesoła aktywność fizyczna na świeżym powietrzu połączona z machaniem.

 

 

… Albo hasanie z kosą?

 

 

… Lub inne formy szaleństwa, jak np. zdrowa żywność.

 

 

… A nawet nawiązywanie kontaktów z zaświatami (hej, przecież i tak nie masz lepszych planów na sobotni wieczór).

 

 

Partnerów do pływania.

 

 

I podnoszenia ciężarów.

 

 

Lub innych sportów.

 

 

A może akurat planujesz dołączyć na wakacje do bandy piratów? Towarzystwo i wsparcie zawsze się przyda, gdy dojdzie do rabowania nowobogackich jachtów.

 

 

Gdy poszukujesz gitarzysty do swojego postpunkowego bandu, momenty Tindera twoją najlepszą szansą.

 

 

& rock'n'roll, baby.

 

 

Trafiają się także wspaniali, porządni ludzie; mecenasi nauk, artystów i sztuk wszelakich.

 

 

Bardziej romantyczna byłaby kura w postaci pieczeni w jakiejś restauracji, ale OK, możemy iść na te twoje walki kogutów.

 

 

Dzięki Tindrom możesz także podszkolić się w zakresie nauki medycyny ratunkowej w praktyce.

 

 

… W sztuce urządzania wnętrz.

 

 

Albo pomóc w znalezieniu uczciwego kantoru.

 

 

Ten miły pan jednakże, oprócz słownika ortograficznego, poszukuje odpowiednio wyszkolonej psiny ze schroniska. Sądząc po akcesoriach, prawdopodobnie do pomocy przy zaprzęgu koni lub do wyścigów husky.

 

 

 

Opiekunki do dziecka? Sprzątaczki? Kucharki? Wszystkich wymienionych? Nie określono dokładnie, ale zawsze można się dopytać.

A gdybyście akurat szukali pomocy domowej, ten użytkownik, zdaje się, wygląda na solidnego pracownika i poleca się, dla zwiększenia wiarygodności, na tle gustownych płytek. Szczotka gratis.

 

 

(Wszystkie zrzuty pochodzą z mojego Tindera i są prawdziwe.)

• • •

Tinder. Podręcznik użytkownika – spis odcinków

• • •

Joanna Lech – rocznik '84. Pisarzyna (facebook.com/of.joannalech), social media ninja (insta&fb/hejdzodzo), mama troll (fb/shitpeoplesaytojoanna). Skarb kultury narodowej (Polska). Joanna o sobie: jestem z Krakowa.

Projekt Petronela Sztela      Realizacja realis

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej polityce prywatności.

Zgadzam się na użycie plików cookies.

EU Cookie Directive Module Information