"Postdyscyplinarny magazyn o nowej kulturze "Ha!art" wydał numer poświęcony grafomanii. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego (w końcu rozmaite pisma literackie czyniły to już wielokrotnie), gdyby tym razem nie był to dla odmiany zabieg celowy. Redaktor naczelny Piotr Marecki wyjaśnia we wstępie, iż popchnęła go ku temu przyczyna nader prozaiczna."

Czytaj dalej

"Życie Zbigniewa Masternaka to gotowy materiał na książkę. Chętnych do jej napisania musimy zawieść - Masternak sam już na to wpadł. (...) Handlował ikonami, udawał zakonnika, miał porachunki z mafią, w końcu został pisarzem. (...) W środowisku literackim jest mało znany, ale sprzedał już ponad 40 tys. książek, przetłumaczono je też na kilka języków obcych."

Czytaj dalej

"Co zamiast "Naszej klasy"? - "Śmierć czeskiego psa" Janusza Rudnickiego - proponowała Dunin. I wspomniała o "Utworze o Matce i Ojczyźnie" Bożeny Umińskiej-Keff (nie weszła do finału Nike): - Nie dała się przepchnąć, bo jest wbrew hierarchiom środowiskowym.

Czytaj dalej

"Nakładem Korporacji Ha!art ukaże się "Plus Minus Atlantyda. Rzecz o Szymborskiej i Miłoszu" Joanny Salamon. Jak zapowiada wydawca, "będzie to próba wbicia kija w mrowisko współczesnej miłoszologii, pod prąd brązownictwu Roku Miłosza". Ta sama oficyna wyda też antologię pod redakcją Grzegorza Jankowicza "Rodzinna Europa 5 minut później", na którą złożą się teksty współczesnych poetów i krytyków."

Czytaj dalej

W najnowszym numerze "FA-artu" pt. "10 ostatnich zmarnowanych lat w literaturze" (nr 1-2/2011) znaleźliśmy intrygujący fragment listu do redakcji. Czy rzeczywiście "FA-art" i "Ha!art" łączy jakaś tajemna nić? ;)

Czytaj dalej

"Pierwsza połowa dekady to było czas powieściowych debiutów Doroty Masłowskiej i Michała Witkowskiego. Zadziałała tu wybuchowa mieszanka nowej tematyki i nowatorskiego języka. Witkowski wyważył drzwi dla tematyki gejowskiej, która wkroczyła nawet do literatury popularnej, choć druga powieść na miarę "Lubiewa" dotąd nie powstała."

Czytaj dalej

Znaczącą imprezą o charakterze literackim był bez wątpienia Festiwal Literatury im. Josepha Conrada (...) Największe tłumy przyciągnął wieczór niemieckiej noblistki rumuńskiego pochodzenia Herty Müller (...) Z wydarzeń literackich można jeszcze wymienić 10-lecie Korporacji Ha!art.

Czytaj dalej

"Jednym z najważniejszych postulatów Restartu jest przywrócenie funkcji podobnej do tej, jaką w zespołach filmowych pełnił kierownik literacki. Uważamy, że kino powinno się otworzyć na pole literackie, nie tylko w tym sensie, że kino powinno sięgać po współczesną polską literaturę (...), ale także wprowadzając silniej niż dotychczas literatów w pole produkcji filmowej i przykładając większą wagę do prac literackich."

Czytaj dalej