Estetyka rasizmu nie mogła stać się jednym ze zjawisk opisywanych w obrębie jedności kulturowej – innymi słowy: „nie musisz pamiętać, by zostać zapomnianym” – gdyż wewnętrzne sprzecznościm jakie panują wewnątrz etyki uniemożliwiają opis. Dokumentacja jako kategoria (oś) literatury uwłacza swoją dysinformatywnością pojęciowym kształtom postrzegania świadomości.

Doprowadzenie umysłu nad morze, gdzie piasek obmywa ciało gramatyczną jednostkowością, jawiłoby się najpewniej jako wycieczka z obowiązku; urlop na jaki wysyłamy podmiot wraz z jego aparatem pojęciowym. Kto nakłania nas do odpoczynku, jest jednocześnie naszym pracodawcą. Złośliwy burżuj steruje feudalną miarką.

No rozumiem. No, ja tam przyjadę na dniach, to ten, to się może zobaczymy albo Tomasz do mnie przyjedzie, zobaczymy. To kiedy dzieci idą do szkoły? Dzisiaj nie, dzisiaj nie. No nie, tak raczej nie wstępuję co niedziela. A tak, bo dzisiaj niedziela. Palmowa. No, do zobaczenia na świętach. Ciumki, no pa.

Majteczki? Czasem za bardzo. Masz tutaj, to taki rodzaj gangsterstwa motocyklowego. Podnoszą tę potężną maszynę i choć są wśród mniejszości, psują reputację wszystkim zmotoryzowanym. Miarą sukcesu jest to, ilu masz wrogów. Popierający kampanię sądzą, że każdy może zostać warzywem. Smutne statystyki zmienią się, gdy zmieni się egzamin uprawniający do jazdy motorem. Nadmierna prędkość prowadzi Jacka Gasińskiego, kiedy prowadzi zbiórkę obok starych imigrantów. Mieszkający w Polsce weterani organizują pomoc. Zebranie dwustu tysięcy funtów od sześćdziesięciu lat wystarcza na mniej niż osiemset, przy czym dwieście na lekarstwa. Co to jest sto funtów rocznie? Jak trudno było na początku, kiedy do komunistycznej Polski można było przesłać tylko kartki z życzeniem wytrwałości? Zmęczenie codziennością to wspomnienia chwil będące tylko pociechą. Gdzie jedziecie? A do Polski. A myśmy szli prościutko na zachód. W tym roku uda się uzyskać wystarczającą kwotę, by mieli siły na organizację zbiórki także w przyszłym roku. Będziemy hojni nie chcąc proboszcza. Przed zarzutami badają trójkę chłopców, którzy zgłosili pobicie. „Dzwonię do niego; ma odprawić w sąsiedniej.” Niech go dadzą do zakonu zamkniętego, on jest całkiem chory. „Ksiądz brutalnie pchnął dziecko.” Ksiądz zaprzecza zarzutom.

Kuria zastanawia się, co z tym fantem zrobić, lecz ksiądz najpewniej już tutaj nie porządzi.

Udane zakupy i wyszukane metody mogą być świetnym tematem poniedziałkowego poranka dla każdego z modnie noszących się mężczyzn. Jeden z nich przed momentem zauważył czarną torbę na zakupy (wystosowaną najpewniej w odpowiedzi na antyjednorazówkową kampanię) w kącie pokoju. Na torbie napis: „Udane zakupy. Wyszukane metody”. Płynność postrzegania mogłaby określać ramy jak ławice śledzi kołujące w zatoce.

• • •

Tomasz Pułka - (urodzony w 1988 r.) autor trzech tomów wierszy: "Rewers" (2006), "Paralaksa w weekend" (2007) i "Mixtape" (2009). Laureat Dżonki (2007) i stypendysta m. Krakowa.

• • •

Książki Tomasza Pułki w katalogu wydawniczym Korporacji Ha!art:

• Kryzys. Biuletyn poetycki (2009)