Biel aniołów. Dziewczynki w białych sukienkach u pierwszej komunii i sklepienia białe jak chmury, które - w co naprawdę zaczęłam wierzyć - są dziurami w niebie.
Czasami Prozac przestaje działać. Zwłaszcza w dni o intensywnejkreatywności. Skrywa się za kolorami, które krążą przez moje żyły aż do palców. Jon mawiał, że to barwy mojej podświadomości: czerwień, czerń i oberżynowa purpura, nieustannie walczące o to, która zakryje sobą zieleń liści.
Ja nazywam to elementem surrealnym.