"Dlaczego twój ojciec się powiesił", zapytał mnie kiedyś Jon.

"To był wypadek", odpowiedziałam, nie wiedząc, jakie szczegóły zdradziła mu moja matka. Była zgorzkniała, nienawistna i kłamliwa.

Jon nigdy nie zapytał, jakie historie opowiadał mi mój ojciec, z jakimi chłopakami randkowałam w liceum, ani tym bardziej, kto mi zdmuchnął wianek. Prawdopodobnie i tak bym mu nie powiedziała. Nie powiedziałam mu też o facecie, który ciągle mnie obserwuje.

Dziwne, ale zdaje się, że mężczyzną, który kochał mnie najbardziej był mój dziadek.