Jan Sowa - Co to jest prekariat?
[Skrót tekstu Prekariat – globalny proletariat w epoce pracy niematerialnej [w:] J. Sokołowska (red.), Robotnicy opuszczają miejsca pracy, Łódź 2010 - opublikowany online 1 III 2011]
Pełny tekst w języku polskim i angielskim: tutaj
Prekariat to właściwe tłumaczenia na język polski angielskiego terminu precarity lub francuskiego precarité. Słowo to pochodzi od łacińskiego rdzenia caritas – (miłosierdzie, miłość do bliźniego, troska) i opisuje kondycję czegoś (lub kogoś), o co „trzeba się zatroszczyć” (w angielskim precarity słyszymy czasownik to care, czyli dbać, troszczyć się, przejmować się czymś). Chociaż „prekariat”, jako termin wywodzi się z filozofii chrześcijańskiej i odnosi się w niej do czegoś (lub kogoś), co ze względu na swoją fatalną sytuację wymaga modlitwy, stało się powszechnie znane dzięki użyciu go przez lewicową krytykę i teorię społeczną.
Prekariat to stan braku pewności, stałości i stabilności, to chroniczna niemożliwość przewidzenia przyszłości i nieustanny lęk, że przyniesie ona tylko pogorszenie obecnej sytuacji. Jest to kondycja kruchej i niepewnej egzystencji, na jaką skazana jest spora część światowej populacji, również w krajach kapitalistycznego centrum. Dotyczy ona ludzi czasowo bezrobotnych, utrzymujących się z dorywczych prac, zatrudnianych na krótkoterminowe umowy, migrujących w poszukiwaniu zarobku, pracujących na częściowe etaty lub zmuszanych do podpisywania in blanco swojego wypowiedzenia wraz z umową o pracę (praktyka dość częsta w wielkich korporacjach). Oznacza życie pełne niepewności i trudne do zaplanowania, życie, w którym kilkakrotnie trzeba zmieniać nie tylko miejsce pracy, ale również zawód, a nawet najlepsze stanowisko stracić można z dnia na dzień. Życie takie staje się udziałem coraz większej liczby ludzi, bo czasy, gdy spędzało się w jednej firmie lub na tym samym stanowisku czterdzieści lat zawodowej kariery, coraz szybciej odchodzą w niepamięć.
Dzisiaj niestabilność, płynność i ciągła zmiana to rzeczywistość, która dotyka nie tylko mechaników, kierowców, hydraulików czy przedstawicieli underclass, ale osoby oraz zawody umieszczone na samym szczycie społecznej drabiny: menedżerów, projektantów, specjalistów od marketingu, dziennikarzy, inżynierów, wysoko wykwalifikowanych techników, kuratorów i artystów, itp.
Gdybyśmy w oparciu o koncepcję prekariatu postarali się zbudować klasę społeczną to okazałoby się, że linia podziału przecinałaby na skos wszelkie zastane wcześniej konfiguracje klasowe. Prekariat to kondycja typowa dla post-fordowskiego modelu organizacji produkcji i jako taka idzie w poprzek tradycyjnym podziałom klasowym, niezależnie czy klasy społeczne rozumiemy zgodnie z tradycją marksistowską, jako relację wobec środków produkcji czy weberowską, jako predyktor szans życiowych.
Pierwszym czynnikiem generującym obecnie prekarność jest neoliberalna globalizacja. Jeden z jej elementów to proces nieustannego wyrównywania cen czynników produkcji, czyli m.in. pracy. Drugim z czynników generujących prekarność jest uelastycznienie procesu produkcyjnego
Prekaryzacja, przecinając podział na Północ i Południe i tradycyjny porządek klasowy może sprawić, że prekariat stanie się podmiotem uniwersalnym, podmiotem globalnej zmiany, której przeprowadzenie nie będzie już leżało w interesie tylko państw biednych, ale wszystkich sprekaryzowanych ofiar neoliberalnego kapitalizmu.
• • •
Edufactory – spis tekstów
• • •
Jan Sowa (ur. 1976) – socjolog, eseista, tłumacz. Współtwórca Korporacji Ha!art oraz Spółdzielni Goldex Poldex. Pracuje w Instytucie Kultury Uniwersytetu Jagiellońskiego.