Wei-Yun Lin-Górecka - wiersze i Słownik Nowych Wyrazów Polskich

Redakcja

Prezentujemy wiersze Wei-Yun Lin-Góreckiej - bohaterki 30. numeru czasopisma "Ha!art". Utwory pochodzą z arkusza poetyckiego "Ich mała stabilizacja", który stanowi część numeru. Dodatkowo przedstawiamy Słownik Nowych Wyrazów Polskich (wraz z instrukcją obsługi) według pomysłu poetki.

 

 

 

 

 

Tekst oryginalnie napisany po chińsku (polski tytuł: Ich mała stabilizacja)

他們小小的穩定

一切都是從那裡開始的
當窗簾上的小鳥對他們微笑
他們知道
發生了不可逆轉的事
就像那個蓬頭垢面的人
突然有了一朵鮮花
他勢必為了那朵花
把生活180度地翻轉

當然  現實不像課文那麼快速  動人  有效率
一切進入文明的努力
一切馴化制約的改變
都要付出時間與代價
首先是窗簾和日曆
再來是一整套各種形狀的勺子與鏟子
當他們在紙箱  行李箱  報紙堆中
來回穿梭
可以有那麼一點小小的  穩定的驕傲

他們用三個據說好用但不耐操的書櫃
收藏截至目前為止的身份
再用第四個書櫃做出更多隔間
讓聖經與哈金隔櫃相望
《我們歐洲人》斜睨《漢字書法之美》
這些原來不相干的東西
卻因為他們有了關係起來
可以互助合作  互踩痛處  在有限的空間內
鞏固無限的自我

他們終於有了一台洗衣機
(兩年保固)
這也許可以暫時解決他和她的脊椎側彎
他們可以一邊玩新接龍
一邊報告自己的一天
一邊履行家庭義務
只需要注意  水管不會心血來潮地彈起

這是他們小小的方舟
由一堆上帝譴責的塑膠  合成纖維製造
他們在 不知不覺中航向布爾喬亞
卻在理性發作時自我催眠(良心不安又酸溜溜地):
沒啦  我們哪有那麼好命

他們想著車
還沒住滿半年就想著空間不夠(連貓的沙盒都不知放哪)
想著未來  充滿神經質和憧憬
想著有一天他們會不會變成
那些家具展場裡的世界名著
只有書名  沒有內頁

他們坐在剛黏好的  轉了四十五度角的馬桶上
小心輕放
客廳裡  窗簾上的小鳥又在對他們微笑
牠們愉快地在陽光裡倒立
這仍然是令人心情愉悅的
他們手牽手  (彷彿向自己確認似地)又說了一次:

是的  這是令人心情愉悅的

25.11.2009, 克拉科夫

 

 

Ich mała stabilizacja

Wszystko się wzięło z tamtego momentu –
kiedy ptaki na zasłonce uśmiechnęły się do nich.
Wiedzieli, że zdarzyło się coś nieodwracalnego.
Tak jak brudny człowiek, otrzymawszy świeży kwiat,
musi obrócić swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.

Owszem, rzeczywistość nie jest podręcznikiem –
takim szybkim, wzruszającym, skutecznym.
Wszelkie dążenia do cywilizacji,
zmiany, które łagodzą obyczaje,
wymagają czasu i kosztów.
Najpierw zasłonka i kalendarz,
a potem cały zestaw chochli i łopatek.
Dzięki temu, kiedy wędrują między pudełkami, walizkami i gazetami –
naleciałość przeprowadzenia się – mogą poczuć się trochę pewniej.

Położyli dotychczasową tożsamość
na trzech regałach, które – jak się mówi – są użyteczne, ale niezbyt solidne.
Dołożyli więcej półek deskami z czwartego regału.
Na nich Biblia stoi, obok Ha Jin,
a „My Europejczycy” patrzy przez ramię na „Piękno chińskiej kaligrafii”.
Te rzeczy nie miały nic wspólnego ze sobą.
Jednak z ich powodu weszły w jakieś stosunki –
mogą wzajemnie pomagać sobie, deptać po palcach i ustabilizować
nieograniczone ego w ograniczonej przestrzeni.

Wreszcie mają pralkę (z gwarancją na dwa lata).
Być może, to chwilowo rozwiązuje jego oraz jej problem z kręgosłupem.
Mogą grać w „komórki” na komputerze,
relacjonując swój dzień,
a jednocześnie realizując obowiązki domowe.
Jedyna rzecz, na którą trzeba zwracać uwagę,
to pilnowanie węża od pralki, żeby nie skoczył według swojej woli.

To ich mała arka,
wybudowana z plastiku i włókien sztucznych,
które są dyskwalifikowane przez Boga.
Mając, czy nie mając, tego świadomość, celują ku burżuazji,
jednak w momencie gdy jawi się rozsądek, hipnotyzują siebie
(sarkastycznie, z pewnym niepokojem moralnym):
– Ale skąd! My się nie mamy tak dobrze.

Myślą o samochodzie.
Myślą – mimo, że nie mieszkali tu jeszcze pół roku – o braku miejsca
(nawet nie wiedzą gdzie położyć piasek dla kota).
Myślą o przyszłości, pełnej wyobrażeń i nerwu.
Zastanawiają się, czy kiedyś sami zostaną
klasykami książek w sali wystawowej dla mebli,
które posiadają tytuły, ale brakuje im stron.


Siedząc na muszli (nowo przyklejonej, obróconej w lewo o czterdzieści pięć stopni),
delikatnie i lekko rozwiązują swoje potrzeby.
W pokoju ptaki na zasłonce
znowu uśmiechają się do nich.
Stoją w słońcu do góry nogami, pełne zadowolenia.
To nadal jest zadowalające.
Trzymając się za ręce, jakby chcieli potwierdzić siebie, powiedzieli:
– Tak, jest to zadowalające.

 

 

Po weselu

Świadectwo ich miłości to
wiaderko szynki
dwadzieścia pięć porcji śledzia po japońsku
sześć plastykowych pudełek pełnych różności z zimnej płyty

garnek gulaszu
pół garnka barszczu
jedna-trzecia garnka kurczaka w sosie śliwkowym
dwanaście kilo owoców

Na Nowej Drodze Życia
pomagają sobie wzajemnie
Kiedy jedno spełni obowiązek jedzenia
odkreśla swoje pole
w zeszycie dyżurów

30.08.2009, Kraków

 

• • •

Słownik NWP:

• • •

Instrukcja obsługi NWP:

和 – i

1. R + 的 + R x 5 (coś czegoś)
Weź rzeczownik (z listy a1, a2, a3 ...), dodaj的, dodaj drugi rzeczownik (z listy a1, a2, a3 ...). W efekcie otrzymujemy zdanie ‘coś czegoś’. Przykład (to tylko przykład! Nie ma nic wspólnego z listą słów!): jeśli a1 to pierś i a3 to gramatyka, to a1 + 的 + a3 = gramatyka piersi.
Zrób tak 5 razy i masz wierszJ!

2. Z + 的 + R x 5 (coś kogoś)
Weź zaimek (z listy d1, d2, d3...), dodaj 的, dodaj rzeczownik (z listy a1, a2, a3 ...). W efekcie otrzymujemy zdanie ‘coś kogoś’. Przykład: jeśli d1 to ja i a6 to doniczka, to d1 + 的 + a6 = moja doniczka
Zrób tak 5 razy i masz wierszJ!

3. P + 的 + R x 5 (jaki, jaka, jakie coś)
Weź przymiotnik (z listy b1, b2, b3...), dodaj 的, dodaj rzeczownik (z listy a1, a2, a3 ...). W efekcie otrzymujemy zdanie ‘jaki/jaka/jakie coś’. Przykład: jeśli b4 to piękny/piękna/piękne, a a11 to wojna, to b4 + 的 + a11 = piękna wojna.
Zrób tak 5 razy i masz wierszJ!

4
. R + C (coś wykonuje jakąś czynność)
Weź rzeczownik (z listy a1, a2, a3...), dodaj czasownik (z listy c1, c2, c3...). Przykład: jeśli a8 to słoń, a c1 to latać, to wtedy a8 + c1 = słoń lata.

5. Free style
Rób co chcesz.

UWAGA: tak jak we wszelkiego rodzaju eksperymentach, nie gwarantuję, że wszystkie próby będą ‘udane’, albo ‘miały sens’. Ale z drugiej strony, nie ma ‘nieudanej próby’, nie ma rzeczy, która ‘nie ma sensu’. Jeśli coś do nas ‘nie mówi’ teraz, nie znaczy to, że nigdy nie będzie do nas mówić. Poza tym, to nie jest powód, żeby nie próbować, prawda?

 

• • •

Jeśli chcecie wiedzieć znaczenie twojej kompozycji, proszę pisać do mnie pod adresem: wei_yun_lin@hotmail.com

 

• • •

Wei-Yun Lin-Górecka – urodzona w 1982 r. w Taipei w Tajwanie (Republika Chin). Absolwentka teatrologii Brunel University w Londynie. Mieszka i pracuje w Polsce od 2005 roku. Studiowała na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego (specjalność: komparatystyka). Od 2007 r. jest lektorką języka chińskiego na UJ. Pisze wiersze w języku chińskim, angielskim i polskim. Publikuje artykuły o kulturze polskiej w prasie tajwańskiej. Tłumaczyła na język chiński utwory poetów i dramaturgów takich jak: Andrzej Bursa, Edward Stachura, Ewa Lipska, Jerzy Ficowski, Stanisław Wyspiański, Tadeusz Różewicz, Vim Nadera, Nguyen Quang Thieu, Katerina Rudcenkova, Kim Hyesoon, Leonard Cohen i inni. Mieszka z mężem w Krakowie.

• • •

Więcej o 30. numerze postdyscyplinarnego magazynu o nowej kulturze "Ha!art"

• • •

Serwis ha!wangardowy

Projekt Petronela Sztela      Realizacja realis

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej polityce prywatności.

Zgadzam się na użycie plików cookies.

EU Cookie Directive Module Information