Roman Bromboszcz - wiersze z tomu "918-578"
Za pomocą kartki papieru, płyty CD z nagraniem swojej muzyki, audiowizualnego performance czy wiersza cybernetycznego zamieszczonego w internecie – a wszystkie z wymienionych tu form przekazu należą do codziennego arsenału artysty – Roman Bromboszcz kwestionuje i burzy utrwalone protokoły artystycznej komunikacji i zachowań, (...)
każąc nam na nowo zastanawiać się nad tym, czym jest poezja; jaka jest przyszłość słowa i czy autor dzieła sztuki wciąż jest jeszcze człowiekiem, czy może już cyborgiem. Pod swoją połyskliwo-zgrzytliwą powierzchnią estetyczną, twórczość Bromboszcza skrywa pogłębioną refleksję filozoficzną: to krytyka języka, obrazu i zarazem cyfrowego świata, dzięki któremu utwory te powstają, i na którym pasożytuje.
Mariusz Pisarski
• • •
„918-578” to interfejs poeta-komputer, wskazujący na moment generowania tekstów automatycznych. Literatura to baza danych, a montowane utwory zapisywane są jako funkcja matematyczna językiem html, php czy perl. „918-578” to swoiste pierce'owskie symbole, sygnały i szumy. 404? Referesh. Entropia sięgnęła zenitu.
Urszula Pawlicka
• • •
• • •
Więcej o książce 918-578 Romana Bromboszcza w katalogu wydawniczym Korporacji Ha!art
918-578 w naszej księgarni internetowej