Ewolucja w rytmie popkultury #Demoscena

Bartek Dramczyk

Uznawanie popkultury za źródło wszelkiego zła jest niepoprawne z założenia. Popkultura to rodzaj uogólnionego, uśrednionego gustu, dostosowanego do potrzeb większej części społeczeństwa. Wspólna platforma, która bardziej łączy, niż dzieli. Rodzaj zbiorowej histerii występującej zazwyczaj pod wpływem ściśle określonych bodźców. Dlaczego z tego nie skorzystać? Mam wrażenie, że demoscena dorobiła się współcześnie co najmniej czterech trendów, które odzwierciedlają zupełnie odmienne kierunki, niekiedy tylko zazębiając się.

 

Trend #1

 

Zacząłem od wywodów o popkulturze, stąd i przykład dem Smasha z ostatnich dwóch Revision:

Ziphead z 2015 roku (1. miejsce w kategorii demo PC) orazInstant God z 2016 roku (2. miejsce w kategorii demo PC). W pierwszym przypadku mamy do czynienia z rytmicznym, wpadającym w ucho teledyskiem, z charakterystycznym refrenem („eat, sleep, rave, repeat”), zaczerpniętym wprost z bogatego worka popkultury. Jest tu jeszcze jeden element, nawiązujący bezpośrednio do stylistyki dem Spaceballsów: State of the Art i 9 Fingers. Dla przypomnienia – pierwsze z nich to kompletny, rytmiczny teledysk, mieszczący się na 880-kilobajtowej dyskietce. Miłego polowania na podobieństwa. Mamy więc podwójne odwołanie: do popkulturowego teledysku i do demoscenowego dema-legendy.

 

 

 

 

 

Trend #2

 

Nostalgia. Trudno w gronie tysiąca fanatyków starych maszyn bawiących się w jednym gronie nie zagrać na wspomnieniach – a jakże! Wystarczy prześledzić stylistykę dem polskiej grupy Ghostown i obejrzeć podziękowanie za pomoc udzieloną w nagłej potrzebie: Thanktro (3. miejsce w kategorii Amiga demo na Revision 2016). Do tego samego worka z nadrukiem „nostalgia” dorzucamy Nexus 8 Looniesów (2. miejsce w kategorii PC 8K intro) – to pieczołowicie odtworzone demo Nexus-7 Andromedy z 1994 roku, zajmujące 800 KB. Tu Loonies zmieścili się w 8 KB, ale na znacznie silniejszej platformie.

 

 

 

 

Trend #3

 

Dema i intra wypełnione abstrakcyjnymi formami, pozbawionymi treści – na tę półkę zmieści się większość produkcji z tegorocznego Revision. I nie jest to zaskoczenie, bo scenie zawsze było blisko do opowieści, w których treść nie tyle była drugorzędna... co nie istniała. Zobacz.

 

Trend #4

 

...mocne motto i dopasowana forma audiowizualna, podkreślająca treść. Nic nowego, bo (nie zawsze konsekwentnie) węgierskie Conspiracy już nad tym pracuje od lat (zobacz Chaos Theory z 2006 roku), jednocześnie konsekwentnie trzymając się opakowywania swoich dzieł w 64 KB kodu Conspiracy wyrasta na gwiazdę mrocznego, krótkometrażowego kina, oczywiście 64-kilobajtowego, jak dowodzi tegoroczne intro Darkness Lay Your Eyes Upon Me (2. miejsce w kategorii PC 64K intro na Revision 2016).

 

 

 

Co przeważy w następnych latach? Forma bez treści, uderzanie w nuty nostalgii, popkulturowe nawiązania czy treść podkreślana obrazem i dźwiękiem? Pewnie popkultura, ale ja postawiłbym jednak na czarnego konia tych zmagań – oczekując więcej takich produkcji, jakie serwuje nam Conspiracy.

• • •

Bartek Dramczyk – dziennikarz i redaktor od 1992 roku. Swoje pierwsze kroki postawił w „Commodore & Amiga”, pisząc o... Commodore'ach i Amigach. Pisał dla: „Bajtka”, „Top Secret” (nie mylić z marką odzieży), „Amiga Computer Studio”, „Magazynu Amiga”, „Magazynu Internet”, „//WWW”, „Cybera” i reaktywowanego „Secret Service”. Pracował również w „Komputer Świecie”, Ekspercie i CHIP-ie. Przez kilka lat prowadził Retrobloga w serwisie CHIP.PL. Obecnie pisze dla Pixela. Hobbystycznie zajmuje się tworzeniem muzyki na różnorodnym sprzęcie; komputerach od A(migi) do Z(X Spectrum) oraz instrumentach MIDI; nałogowym czytaniem fantastyki z analogowych książek i opiekuje się dwójką czworonogów. Jest współautorem płyty Władca pierścieni zespołu Michel Delving, której nie da się już znaleźć w Internecie (płyta została wydana przez Digiton na kasetach), a także autorem muzyki do gier Krętacz (Amiga) i Krunel (ZX Spectrum), oraz twórcą muzyki do dem Takeover grupy Lamers (Atari STE), Reliable Fraud grupy Zoo (ZX Spectrum), We Can Code Again grupy Whelpz (Amiga AGA) i Wildcat grupy Digital Mafia (Amiga ECS). Współorganizował demo-parties: Intel Outside 4, Xenium, Symphony oraz Riverwash. Próbuje napisać własną powieść, zdobyć C65 i zamówić części do poskładania MB-6582 i skonstruować (z czyjąś pomocą) GBA1000.

Projekt Petronela Sztela      Realizacja realis

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej polityce prywatności.

Zgadzam się na użycie plików cookies.

EU Cookie Directive Module Information