Idź dokąd poszli tamci na jakąś imprezę
Po łyk ruskiego szampana twoją ostatnią nagrodę
„Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Paweł Koleją”. Arkadiusz Pszczoła przeczytał dedykację na pierwszej stronie Magika i dotarło do niego, że to nie do końca tak jest.
Listopad, był już koniec świata. Arkadiusz Pszczoła robi porządki, jakie się robi po końcu świata, to znaczy zrzuca z regału z książkami wszystkie książki i postanawia część z nich oddać potrzebującym. Podnosi z podłogi Magika Pawła Koleją, pierwsze polskie wydanie z dedykacją autora.
– Podobno my też możemy zmienić swoje życie – powiedział Hieronim Osa do Arkadiusza Pszczoły. Arkadiusz Pszczoła odpowiedział mu spojrzeniem, które miało być wymowne i wyrażać coś bez słów, ale i to również mu nie wyszło. Arkadiusz Pszczoła spojrzał niewymownie.
1) Ten moment, gdy budzisz się w bliżej nieokreślonym miejscu. Co to za miejsce?
1) Arkadiusz Pszczoła, lat około czterdzieści kilka, poeta. Właśnie zasnął. Co mu się śni?
a) Idzie brzegiem morza. To może być Bałtyk, ale bardziej jest to Morze Śródziemne. Słońce zachodzi. Po plaży kłusują rumaki. Arkadiusz Pszczoła myśli, że nie istnieje naprawdę, że jest tylko elementem widokówki, którą była żona Hieronima Osy wysyła Hieronimowi Osie z wakacji. Arkadiusz Pszczoła budzi się z krzykiem.
1) Jesteś w stolicy dużego kraju w centrum Europy. Ty i twój kolega idziecie ulicą i nagle zaczepia cię kobieta z mikrofonem i mężczyzna z kamerą. Ona zadaje ci pytanie: „Czy czuje się pan Europejczykiem?”. Co robisz?
1) Po długich staraniach ty i twój kolega, Hieronim Osa, wydostajecie się w końcu z dworca Warszawa Centralna. Co robisz?